Wstęp - Renklody 4
Witajcie kochani !
Dom w Renklodach 4 ,to nasz drugi dom ,który budujemy. Dlatego chciałabym zrobić porównanie i analizę pod względem metrażowym ,ekonomicznym oraz finansowym.
Na wstępie dodam, że sparzyłam się w pierwszym domu jego ogromem i przepychem . Lubię przestrzeń ,ale jeśli jest jej za dużo , źle się czuje ,a przecież dom to azyl nie więzienie. ( Moja rada - jeśli źle czujesz się w otwartej przestrzeni nie tylko budowlanej ale i miejskiej nie buduj dużego domu ! )
Dlatego też ,postanowiliśmy z mężem wybudować dom dużo mniejszy z osobnym garażem. Zeszliśmy z 280 m + poddasze do 120 m dół plus poddasze 100 m. Jedyna różnica jest taka ,że góra nie będzie użytkowa aż do czasu kiedy , któreś z dzieci nie wyrazi chęci aby się usamodzielnić i wynieś na górę ;)
Przyznam szczerze ,że chyba zachłysnęłam się tym wielkomiejskim światem , instagromowymi przepychankami kto będzie miał więcej i drożej. Kiedy doszło do mnie ,że nie żyje na pokaz , że dom to azyl dla mnie i mojej rodziny dom został wystawiony na sprzedaż. Stwierdziłam ze tego nie potrzebuję !
Odetknelam ... i przeszliśmy do realizacji projektu Renklody 4 bez pośpiechu tym razem bez firm ,własnymi siłami powoli do przodu ale z jaką satysfakcja !
Z całą pewnością można powiedzieć ,że kiedy ma się pieniądze wszystko idzie gładko dwa lata i można się wprowadzać. Jednak kiedy bierze się czynny udział w pracach budowlanych ( i tak my kobiety też możemy ) to zupełnie inaczej poznajemy temat i ciężką pracę dlatego tym bardziej widząc efekty jesteśmy z siebie dumni i szczęśliwi ,że będziemy mogli ,jeśli los pozwoli na starość wspominać okres budowy.
Razem z mężem malowaliśmy drzewo na dach ,mocząc je w" wannie " i każdy kto dźwigał krokowy wie jaki to ciężki kawałek roboty , potem wyciągaliśmy je na strop i chyba to było najcięższe bo jednak trzeba było dźwignąć trochę nad głowę a potem już z górki . Na nasze szczęście mąż jest dekarzem , chyba dlatego to wszystko nam tak płynnie szło. Swoją drogą to wspaniałe mieć takiego męża , który wie jak wykonać wszystkie prace budowlane a potem zrealizować plany wspólnie.
